Robert Smoleń Robert Smoleń
158
BLOG

Rady dla Bronisława Komorowskiego

Robert Smoleń Robert Smoleń Polityka Obserwuj notkę 35

 

Panie Prezydencie! Bronku!
Wysłuchawszy Twojego pierwszego orędzia postanowiłem – w jak najlepszej wierze – sformułować kilka rad dla Ciebie. Oczywiście wynikają one z mojego pięcioletniego współrezydowania w Pałacu i instytucjach prezydenckich.
  1. Miej świadomość, że wszedłeś już do historii. Za 30 lat wykształcony Polak wymieni nazwiska prezydentów III RP, chociaż wszystkich premierów już nie. Jednak to, jakie miejsce przypisze Ci historia – zależy już wyłącznie od Ciebie. Myśl o tym, jakie to ma być miejsce.
  2. Wyznacz sobie 2-3 najważniejsze rzeczy, które chcesz uczynić dla Rzeczypospolitej i jej obywateli. Za prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego Polska weszła do NATO i UE, i otrzymała nową Konstytucję. Za Lecha Wałęsy wycofały się wojska radzieckie. Za Lecha Kaczyńskiego – nic wielkiego się nie wydarzyło. Zdecyduj, co Ty chcesz po sobie pozostawić.
  3. Przygotuj się na wielką samotność. Będziesz osobiście, jednoosobowo odpowiedzialny za każdy swój podpis. Wysłuchuj swoich ministrów i doradców, premiera i marszałka Sejmu – ale decyzje podejmuj sam, w zaciszu gabinetu i w zgodzie z własnym sumieniem.
  4. Od razu, na samym początku, ustal z premierem i ministrami spraw zagranicznych, obrony i spraw wewnętrznych godziny regularnych, cotygodniowych spotkań, w trakcie których będą Cię briefować w sprawach Państwa. Najlepiej poniedziałek przed 12.00.
  5. Koniecznie znajdź wybitnego doradcę do spraw ekonomicznych. Kampania pokazała, że to nie jest Twoja mocna strona. A te kwestie będą wisiały nad większą częścią Twojej prezydentury.
  6. Mianowałeś już swojego ministra do spraw międzynarodowych. Nie znam Jaromira Sokołowskiego, ale na Twoim miejscu wybrałbym wytrawnego dyplomatę, a nie ex - I sekretarza ambasady. To powinien być ktoś, kto świetnie zna kulisy sztuki dyplomatycznej i najlepiej ma jeszcze autorytet w świecie. Nie licz, że to rząd będzie organizował Ci wizyty zagraniczne tak, jak Ty będziesz tego oczekiwał. W tej sytuacji dobierz sobie chociaż doświadczonego dyrektora biura spraw międzynarodowych.
  7. Za chwilę wokół Ciebie zacznie tworzyć się dwór. Pałac / Belweder najwyraźniej ma swojego genius loci. Nie możesz oczywiście uczestniczyć w dworskich intrygach, ale śledź je dyskretnie i interweniuj, gdy zaczną one zagrażać sprawności instytucji pracującej na Twoja rzecz.
Powodzenia!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka